W lipcu występowałem na WordCampie. Mówiłem o Donaldzie Trumpie i innych śmiesznych sprawach, wspomniałem też – uwaga! – o prawie. Zapraszam do spojrzenia na to, jak uczę społeczność WordPressa, gdzie w paragrafach mogą być jaja.

Tu jakby co wrażenia z Lublina, a poniżej nagranie z Poznania.

Aby używać odtwarzacza, niezbędne jest wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies powiązanych z usługami odtwarzaczy. Szczegóły: polityka prywatności.
Tak, zgadzam się.

Dzięki, że mnie odwiedziłeś 🙂
Typy nieciekawych uczestników konferencji
5 słów, jakich nie spodziewasz się w przepisach o konstytucji biznesu
Poznaj mnie
KONTAKT
prawo2