Było wokół tych przepisów sporo zamieszania – protesty, wątpliwości i tak dalej. Dlatego tym chętniej przyjąłem ofertę od Michaliny Kruszyńskiej, żeby napisała o nich na blogowe łamy – jestem jej mentorem w ramach programu mentoringowego OIRP Gdańsk. Od kolejnego akapitu tekst jest Michaliny – zapraszam! 🙂
Cel zmiany ustawy
Zmiana ustawy ma na celu wdrożenie do naszego systemu prawnego dwóch kluczowych dla prawa autorskiego dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady UE: dyrektywy „satelitarno-kablowej” (SATCAB II) oraz dyrektywy „Digital Single Market” (DSM).
Kluczowe zmiany przewidziane w Dyrektywach SATCAB II i DSM
Unia Europejska dąży do tego, aby prawo autorskie nadążało za dynamicznymi zmianami w świecie cyfrowym, odpowiadając na wyzwania związane z rozwojem technologii. Jednak późna implementacja tych regulacji przez Polskę spotyka się z krytyką, zwłaszcza w kontekście deaktualizacji przepisów i braku uwzględnienia wyzwań stawianych przez rozwój sztucznej inteligencji.
- Dyrektywa SATCAB II ma na celu rozpowszechnienie programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych krajów UE. Dzięki niej, uzyskiwanie licencji na wykorzystanie utworów i praw pokrewnych w nadawanych programach będzie prostsze i bardziej efektywne.
- Celem dyrektywy DSM jest wprowadzenie nowych form dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych. Obejmuje to m.in. eksplorację tekstów i danych oraz zwielokrotnianie dzieł kulturowych. Dyrektywa ta modyfikuje również przepisy dotyczące korzystania z utworów w edukacji zdalnej i ułatwia dostęp do utworów niedostępnych w handlu (tzw. out-of-commerce works). Dodatkowo wprowadza system umożliwiający licencjonowanie utworów bez bezpośredniego upoważnienia uprawnionych, w ramach tzw. rozszerzonego zbiorowego zarządu.
Nowość:
- Nowe prawo pokrewne dla wydawców prasy, które chroni ich publikacje online.
- Jasne zasady odpowiedzialności dla dostawców usług udostępniania treści online w przypadku naruszeń praw autorskich.
- Godziwe wynagrodzenie dla twórców i wykonawców, którzy przenoszą swoje prawa lub udzielają licencji. Wprowadzono narzędzia umożliwiające egzekwowanie tych praw, w tym wymóg przejrzystości umów oraz prawo do dodatkowego wynagrodzenia.
Najważniejsze rozwiązania dla twórców i wydawców
- Zmiany te są korzystne dla twórców i wykonawców utworów audiowizualnych oraz muzycznych. Zyskają oni niezbywalne prawo do wynagrodzenia za publiczne udostępnianie ich dzieł w Internecie. Tantiemy będą wypłacane przez organizacje zbiorowego zarządzania w przypadku eksploatacji utworów audiowizualnych. Wykonawcy muzyczni zyskają natomiast możliwość wyboru, czy chcą korzystać z tych organizacji, czy otrzymywać wynagrodzenie bezpośrednio.
- Nowe prawo pokrewne umożliwia wydawcom prasy eksploatację swoich publikacji online. Zyskają oni wyłączne prawo do korzystania z treści na platformach internetowych, co wzmocni profesjonalne redakcje i zapewni odbiorcom dostęp do rzetelnych informacji. Autorzy publikacji będą otrzymywać 50% wynagrodzenia od wydawców. Co istotne, zmiany te nie wpłyną na dostęp indywidualnych użytkowników do treści w Internecie.
Opóźnienia i wyzwania
Termin implementacji obu dyrektyw minął już ponad 3 lata temu. W międzyczasie Polska zaskarżyła art. 17 ust. 4 lit. b) i c) dyrektywy DSM, argumentując, że narusza ona prawo do wolności wypowiedzi i informacji. TSUE odrzucił główny zarzut, a w pozostałym zakresie oddalił skargę. Polska pozostaje ostatnim krajem, który nie wdrożył jeszcze tych dyrektyw.
Sejm uchwalił ustawę 28 czerwca 2024 roku. Za głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu.
Kto na tym zyskał?
Opóźnienia we wdrożeniu nowych przepisów przynoszą realne oszczędności cyfrowym platformom. Dopóki ustawa nie wejdzie w życie, nie muszą one płacić tantiem za wykorzystywanie treści. Takie opóźnienie jest szczególnie korzystne dla big techów, zwłaszcza amerykańskich.
Dotychczas cyfrowi giganci stawiali się wyłącznie w pozycji pośrednika platformy w procesie wymiany treści. Dla przykładu w 2002 roku, kiedy Google uruchomił Google News, agencje prasowe zaczęły walczyć o wynagrodzenie za swoje treści. Google odmawiał płacenia wydawcom, argumentując, że korzysta z prawa cytatu i zasady linkowania. Wydawcy podkreślali, że to dzięki ich treściom Google zarabia na swojej usłudze. Dopiero w wyniku dyrektywy DSM wydawcy osiągnęli swoje cele.
Reakcje społeczne i branżowe na zmiany
Wprowadzanie nowych przepisów o prawie autorskim spotkało się z różnorodnymi reakcjami wśród społeczeństwa oraz organizacji branżowych. Temat ten budzi kontrowersje. Z jednej strony, twórcy i wydawcy wyrazili zadowolenie z wzmocnienia swoich praw oraz możliwości uzyskiwania wyższego wynagrodzenia. Z drugiej strony, pojawiły się obawy o potencjalne ograniczenie wolności słowa z perspektywy praktyki rynkowej, trudności w dostępie do treści oraz cenzurę prewencyjną wynikającą z wdrożenia algorytmów mających zapobiegać publikacji pirackich treści. Niektórzy podnosili nawet, że nowe regulacje mogą mogą niekorzystnie wpłynąć na rynek, zapewniając wynagrodzenie patostreamerom i twórcom treści pornograficznych.
Podsumowanie
Wprowadzenie zmian w polskim prawie autorskim, związanych z dyrektywami SATCAB II i DSM, stanowi krok w kierunku dostosowania krajowego systemu prawnego do realiów cyfrowych Europy. Perspektywy na przyszłość obejmują dalsze zacieśnienie współpracy między twórcami a platformami, co może prowadzić do bardziej sprawiedliwego podziału przychodów. Kluczowe będzie także monitorowanie wpływu nowych regulacji na rozwój innowacji oraz dostęp do treści w Internecie, aby uniknąć sytuacji, które mogą zagrażać różnorodności i wolności w przestrzeni cyfrowej.