Od paru dni jest w kraju trochę trąbione o szukajradcy.pl – miejscu, gdzie można przeglądać profile moich kolegów po fachu. W tym wpisie parę słów więcej w temacie – między innymi dlatego, że miałem okazję nieco grzebać od zaplecza tej kampanii promocji zawodu.
Zacznijmy od podstaw. Jestem – podobnie jak niemal pięćdziesiąt tysięcy innych osób, bo to najliczniejsza grupa prawników w kraju – radcą prawnym. Możemy chodzić do sądu z klientem i nosimy wtedy „niebieską” togę, a jeśli zapobiegamy sądowi – analizujemy i tworzymy umowy, udzielamy porad ludziom i organizacjom, pilnujemy spokojnego prawnie prowadzenia firm i tak dalej. Więcej o tym kim jesteśmy, co robimy – a nawet parę mitów i info od kuchni – w pierwszym odcinku podcastu „Prawie prawniczo”.
Aby używać odtwarzacza, niezbędne jest wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies powiązanych z usługami odtwarzaczy. Szczegóły: polityka prywatności.Tak, zgadzam się.
Ponieważ jest nas sporo, to nasz samorząd – Krajowa Rada Radców Prawnych, gdzie jestem w Komisji Promocji Zawodu – doprowadził do pewnego uporządkowania i zebrania naszych „repertuarów” w całości. Bo pewnie wiesz, że ja Ci chętnie pomogę z prawem Internetu, autorskim czy RODO, ale… jeśli będziesz mieć kłopoty z błędem medycznym, wszelkimi aspektami prawnymi bycia matką czy sąsiadem głośno grillującym na ogródku działkowym – podpowiem Ci koleżankę lub kolegę po fachu. Znajdziesz ich oczywiście pod tym linkami, a właściwie rozmowy z nimi w „Prawie prawniczo”. Ale są też w szukajradcy.pl, zobacz:
Jak widać można w portalu fajnie zobaczyć szeroki zakres umiejętności radców i spraw, w jakich mogą się przydać.
Co zawiera profil
Część już widzisz wyżej – namiary na prawnika, obszary jego pracy, parę słów o sobie i tak dalej. Ale to nie wszystko, spójrzmy na moim własnym przykładzie:
Jak widać są też nagrania na Youtube – ja prócz linkowanego już tutaj „Prawie prawniczo” zdecydowałem się na wywiad u Janiny. A przede wszystkim, bo jestem z niego bardzo dumny – na wystąpienie na TEDx tłumaczące trochę moją filozofię „prawniczenia” inaczej. Niżej jest miejsce na linki – ja zapraszam oczywiście w miejsce, na którym właśnie jesteś. 🙂 I jeszcze parę grafik – moja książka i trzy inne. W uproszczeniu – te same, które znajdziesz na stronie z moją ofertą.
Wygląda to dość czytelnie, pozwala powiedzieć radcy o sobie nieco więcej i przede wszystkim – wyszukiwać osobie na Twoim miejscu po tematach. Prawo kanoniczne? Śmiało. Wojskowe? Ogarniemy. Górnicze? Damy radę. Turystyczne? Bez problemu. My naprawdę znamy się na wszystkim. 😉 Nie wspominając o bardziej popularnych rzeczach, jak bankowe (franki!) czy karne (mandacik…). Zresztą z tych z kolei tematów znajdziesz wpisy na blogu:
Kampania promocyjna
A dlaczego zacząłem od tego, że o szukajradcy.pl się „trąbi”? Bo w telewizji, na billboardach i miejscu, gdzie najczęściej oglądam reklamy – w pociągach – pojawia się komunikowanie o portalu. Zresztą ten wpis jest przecież częścią tego komunikowania – jak mógłbym go nie zrobić, jako człowiek od promocji naszego zawodu. 😉
Podrzucam parę grafik:
Oczywiście obrazek tytułowy wpisu też pochodzi z tej serii. Jest jeszcze parę i filmiki – ale ich już nie zdradzę! Po prostu jeśli mignie Ci coś w telewizji czy na billboardzie – tak, to nasza sprawka. 😉 Albo dobra, na koniec jeszcze jeden obrazek – bo ja mam sentyment do rysowanych form. A jeśli masz jakieś pytania o szukajradcy.pl – śmiało pisz!
PS Dodam jeszcze, że w tym ostatnim obrazku lubię wzmiankę o wypadającym w tym roku czterdziestoleciu naszego zawodu – ale to może temat na inną opowieść…