Jest szansa na odwrócenie dotychczasowej tendencji w wyrokach polskich Sądów w zakresie spreadów bankowych. Warszawski Sąd po raz pierwszy usuwając z umowy klauzulę niedozwoloną nie usiłował wstawić żadnej regulacji „w zamian”. Co wynika z takiej interpretacji?

Przypomnijmy – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował możliwość stosowania przez banki klauzul umożliwiających ustalanie w sposób dowolny tzw. spreadu walutowego, czyli metody przeliczania należności w walutach obcych na złotówkę. Było to bowiem źródło dodatkowych „niezauważalnych” zarobków dla banków.

W dotychczasowej praktyce konkretnych spraw Sądy zwykle pozostawiały w rękach biegłych kwestię wyliczenia nadpłat klientów banków. Rzadziej uznawały, że – pomimo wystąpienia niedozwolonych klauzul w umowie – ze względu na istnienie ustawy antyspreadowej klient miał prawo spłacać raty bezpośrednio we frankach, co „unieważnia” jego roszczenia. Sporadycznie występowały wyroki zmuszające banki do wstecznego przeliczenia zapłaconych przez klienta rat po rzeczywistych kursach NBP – nigdy jednak nie oznaczało to zmiany waluty kredytu.

Natomiast najnowszy Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieście o sygn. akt VI C 1713/15 wyróżnia się odważną prostotą rozwiązania. Sąd uznał bowiem, że w sytuacji stosowania niedozwolonej klauzuli przez bank po prostu znika ona z umowy – co w tym przypadku powoduje, że kredyt nie różni się od tych złotowych. Jedynym postanowieniem pozostającym w mocy staje się kalkulowanie rat w oparciu o korzystniejszą stawkę LIBOR zamiast powszechnie stosowanego WIBOR-u.

Przy okazji warto wskazać, że dzięki tego rodzaju uznaniu kredytów zagranicznych za zaciągane w złotówkach Sądy wyręczą Sejm czy Prezydenta w regulowaniu kwestii „frankowiczów”. Na ten moment przycichła kwestia pomocy im w drodze ustawowej – a możliwe jest, że utrzymanie tworzącej się linii orzeczniczej spowoduje niejako „automatyczne uzłotowienie” kredytów poprzez proste pominięcie niezgodnych z prawem klauzul dotyczących metod przeliczeń walut.

Finalnie podkreślenia wymaga, że przedmiotowy wyrok nie jest jeszcze wyrokiem prawomocnym. Przedstawiciele banku zapowiadają apelację. Ponadto, ze względu na precedensowy charakter, nie można dać gwarancji podzielenia tego poglądu przez pozostałe Sądy.

Tekst w oryginale ukazał się 8 maja 2016 na http://probono.org.pl/spready-bankowe-kredytach-walutowych-przewalutowanie-sad/